Witamy!

Blog poświęcony projektowi edukacyjnemu.

Projekt edukacyjny 2012

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Wstęp

W chwili swego stworzenia Adam był na wszelki sposób doskonały? 

Kuszenie Adama, Hugo van der Goes, ok. 1480r.
Adam i Ewa z groty Buontalenti
Jego umysł natchniony był Boską wiedzą, jego wola ukierunkowana była na
najwyższe dobro, a ciało wolne od bólu i zepsucia. Wszystko to było
darem Bożym. Umiejętności Adama znajdowały się w doskonałej harmonii
i porządku w taki sposób, że on sam był gwarantem ładu w świecie i
związku ze Stwórcą, ponieważ był jedynym stworzeniem posiadającym
nieśmiertelną duszę. Jednak ten dar integralności został utracony wraz
z popełnieniem przez niego grzechu. Prawość, którą posiadał, została na stałe
utracona, a ponieważ stan ten odziedziczony został przez jego dzieci,
rodzimy się dalecy od Boga i od panowania nad sobą samym.

Skutków grzechu pierworodnego jest wiele, jednak najbardziej odczuwalny to
ten, który oddalił nas od Boga i utrudnił drogę do nieba. Człowiek
obarczony jest cierpieniem, chorobami a także śmiercią, a to wszystko na
skutek grzechu pierwszych rodziców. Także nasza wola osłabła w
dążeniu do dobra i zaczęliśmy zmierzać ku złemu. Pożądliwość,
cierpienie i śmierć zatruły naszą naturę tak, że - jak mówi św. Paweł: 
"Czynimy zło, którego nie chcemy, a jednak niezdolni jesteśmy do dobra, którego pragniemy."
Adam i Ewa na wczesnochrześcijańskim fresku w Katakumbach Marcellinusa i Piotra, IV wiek

Skutki grzechu pierworodnego odczuwamy do dziś. Od początku grzech ten był 
i jest natchnieniem dla wielu artystów. To właśnie Michał Anioł wykonał malowidła na sklepieniu kaplicy Sykstyńskiej przedstawiające historię ludzkości od stworzenia świata. 
Jedno z malowideł przedstawia grzech pierworodny.

1. KLUCZOWE SŁOWO: UPADEK

Słowo "upadek" — użyte w kontekście utraty przez ludzkość wolności w wyniku grzechu Adama i Ewy — oznacza, że grzech pogorszył naszą egzystencję, obniżając wysoki poziom moralności i uduchowienia do stanu zepsucia, ucisku i niewoli.
Choć niewiele zostało nam objawione w kwestii upadku naszych prarodziców w Edenie, to jednak mamy w Biblii dość informacji na ten temat, aby zrozumieć, że stało się coś, co niekorzystnie zmieniło nie tylko naturę człowieka, ale także stan całej planety. Skutki upadku nie są przyjemne. W rzeczywistości bylibyśmy wobec nich zupełnie bezradni, gdyby nie obietnica pojednania dana nam w Chrystusie.

Ewa, rzeźba Gislebertusa z Autun

2. "Dlaczego my musimy cierpieć za to, że pierwsi rodzice zgrzeszyli?"

Nie "za to", tylko "dlatego". Jeśli żaden człowiek nie czyni zła wyłącznie na własny rachunek, to również zło pierwszego człowieka nie mogło się skończyć na nim samym. Tamto zło ogarnęło nawet ludzi w sposób szczególny, gdyż grzech pierwszego człowieka był zapewne szczególnie ciężki: przecież człowiek, który wyszedł bezpośrednio z ręki Boga, nie był jeszcze zraniony złem, był istotą wewnętrznie uporządkowaną.

Stworzenie Ewy, mozaika z katedry w Monreale, XII wiek

3. HISTORIA LUDZKOŚCI TO PRZEDE WSZYSTKIM HISTORIA DOBRA

Jeśli nie jesteśmy odizolowanymi wzajemnie od siebie monadami, ale tworzymy ludzkie wspólnoty, wynika stąd nie tylko to, że promieniujemy na siebie swoim złem. Przede wszystkim oddziałujemy na siebie wzajemnie swoim dobrem. Każde dobro się tu liczy, nawet podany bliźniemu kubek zimnej wody. Historia ludzkości to nie tylko - choć niestety również - dzieje grzechu, to przede wszystkim dzieje dobra. Otóż nie we wszystkich ludzkich środowiskach ludziom jest jednakowo łatwo czynić dobro, w dużym stopniu zależy to od samych ludzi. To ludzie stwarzają atmosferę, która skłania raczej ku sprawiedliwości i wzajemnej życzliwości albo raczej ku egoizmowi i obojętności. W sferze ducha obowiązuje analogiczne prawo jak w przyrodzie: tutaj nic nie ginie. Nasze dobro i zło przetrwa nawet nas samych, mianowicie w swoich skutkach.

Drzewo poznania, Lucas Cranach Starszy, XV/XVI wiek

4. CHRZEST WYRWAŁ ,,KORZEŃ ZŁA”

Punktem przełomowym w naszym powrocie do Boga był sakrament chrztu. Przez chrzest staliśmy się dziećmi Bożymi i uzyskaliśmy możliwość pełnego powrotu do duchowego zdrowia. Wprawdzie następuje to w nas powoli i nie bez zakłóceń, niemniej korzeń zła został już z nas wyrwany. To prawda, chrzest nie usunął magicznie z naszego wnętrza różnych grzesznych pożądliwości. Ale - jak pięknie uczy Sobór Trydencki -
"ta pożądliwość jest nam zostawiona dla walki, nie może ona szkodzić tym,
którzy jej nie dają przyzwolenia i mężnie opierają oryginaleię jej z pomocą łaski Jezusa Chrystusa" 
(Sesja V, kan. 5).
"Adam i Ewa" to jeden z miedziorytów Albrechta Dürera. Został stworzony w 1504 roku. Obecnie znajduje się w zbiorach Kunsthaus w Zurychu.
Grzech pierworodny w żadnym z potomków Adama nie posiada charakteru osobistej winy. Jest on tylko brakiem łaski uświęcającej w naturze, która z winy pierwszych rodziców zboczyła z drogi ku nadprzyrodzonemu celowi. Jest to „grzech natury”, który tylko przez analogię można odnieść do „grzechu osoby”. W stanie pierwotnej sprawiedliwości, przed grzechem, łaska uświęcająca była jako dar nadprzyrodzonym „wyposażeniem” ludzkiej natury. W wewnętrznej „logice” grzechu, jako odrzucenia woli Boga — Dawcy tego daru, zawiera się utrata tego daru. Łaska uświęcająca przestała stanowić nadprzyrodzone ubogacenie tej natury, jaką pierwsi rodzice przekazują wszystkim swoim potomkom w takim stanie, w jakim znajdowała się, gdy dawali początek ludzkim pokoleniom. Wobec tego człowiek poczyna się i rodzi bez łaski uświęcającej. Ten właśnie „stan początkowy” człowieka, związany z jego pochodzeniem, stanowi samą istotę grzechu pierworodnego jako dziedzictwa (peccatum originale originatum, jak go się zwykle określa).
„Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi” (Rz 5,19). „Jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich usprawiedliwienie dające życie” (Rz 5, 18).
     Sobór Trydencki odwołuje się w sposób szczególny do słów św. Pawła z Listu do Rzymian (5,12) i stawia je w centrum swego nauczania, gdyż stwierdzają one nie tylko powszechność grzechu, ale także powszechność Odkupienia. Sobór odwołuje się także do praktyki chrztu niemowląt, czyniąc to ze względu na ścisłe odniesienie grzechu pierworodnego, jako powszechnego dziedzictwa otrzymanego wraz z naturą od pierwszych rodziców, do prawdy o powszechnym Odkupieniu w Jezusie Chrystusie.

Jan Paweł II
1.10.1986
r.

 "Strach to grzech pierworodny; całe zło na świecie bierze się stąd, że ktoś się czegoś boi..." Błękitny Zamek/L. M. Montgomery
"[...] jedną z podstawowych wad starzenia się jest coraz większa niechęć do uczestniczenia w życiu towarzyskim, z którą idzie w parze brak energii, żeby się od tego wykręcić."   
"Przeniknął mnie swym jadem wąż, strasznie umartwił moją zagubioną duszę cielesną namiętnością (słodyczą), ale Ty wskrześ ją lekarstwem przeciwieństwa jej, Czysta, Twoimi modlitwami. Odrzucając Boga, doświadcza wielu duchowych ran - oddzielenia od Niego." Pamiętniki Adama i Ewy/Mark Twain
"[…] myśli podążały w tę stronę: „Boże, spraw, bym wiedział, kiedy nadejdzie mój koniec, niechaj wiem, ile dni jeszcze przede mną”. Zapewne tylko nieliczni zmówiliby taką modlitwę naprawdę szczerze. Najlepsze, na co człowiek może liczyć, to dość czasu, by uprzątnąć rzeczy osobiste, ukryć swoje najgłębsze sekrety." Pamiętniki Adama i Ewy/Mark Twain

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.